Ta część poradnika obfituje w kilka ciekawych wydarzeń. Przeżyłem nawałnicę mobów w mojej kryjówce, rozwaliły mi zagrodę z kurczakami a ja chcąc uchronić swój dobytek wykopałem fosę dookoła mojej farmy. Potworki i tak się przedostaną, ale na pewno mniej. A przy okazji zwierzaki które uciekną z zagrody zostaną na moim terenie. U mnie zasada była prosta. Zwiałeś - trafiasz do pieca.
Opiekowałem się swoją farmą, już sam nawet nie pamiętam do końca co konkretnie tak mnie zajmowało.
Aż tu nagle słyszę za plecami ponure pojękiwania. Odwracam sie a tam 2 Zombie szarżuje na mnie jakby chciały mnie pożreć. Ledwo co wręcz odruchowo zrobiłem screena i pokonałem bestie w uczciwym pojedynku.
Niedane było mi długo cieszyć się zwycięztwem. Zza rogu niczym wredna kamfora wyłoniła się jego upiorna głowa. Potwór nad potwory nie chciany w tak przytulnym miejscem jak to. Krzyczę mu stój! Ale on idzie dalej. Macham groźnie mieczem ale go to nie rusza. Więc zaczynam walkę, potykam się i...
nie zdążyłem odskoczyć. Potwór wybuchł raniąc mnie, moje kury oraz ich zagrodę i urywając mi kawał pola. Przy okazji odkrył że pod moim lokum jest jaskinia.
No cóż. Z dobytku zostało nie wiele, ale przetrwało tyle że dam radę. Szybko narawiam straty w nadzei na wschód słońca. Zakopuję dziurę, uzupełniam luki w płocie, sadzę nasiona. W tym momencie stwierdziłem, że przyszedł czas na zbudowanie fosy. Z góry mówię, że moje rozwiązanie na pewno nie ochroni Cię przed wszystkimi potworami jednak na pewno ograniczy ich liczbę. Dodatkowo nie będziesz tracił zwierząt. Jeżeli wpadną do fosy możesz je przecież odzyskać chociażby w postaci jedzenia :>
Eksperci mogą podpowiedzieć coś bardziej rozsądnego, ja jednak miałem ochotę pokopać sobie troszkę i tak też uczyłem, albowiem szczęśliwy jest tylko ten kto gra jak lubi ;) Moja fosa była szerokości 2 bloków oraz głębokości 2 a miejscami 3 bloków. Zostawiłem sobie rozsądny kawałek terenu bo wiedziałem że już niedługo zaczynam rozbudowę. Kopanie fosy jest nie ukrywajmy czasochłonne i monotonne. Mnie jedak po drodze czekała ciekawa niespodzianka.
Na moim spawnie pojawiły się Endermany. Chyba miały uczciwe zamiary bo pracowały chwilę ze mną przenosząc ziemię gdzie indziej, ale w pewnym momencie myślę sobie tak. Ja tu kopię w pocie czoła, a oni mi dziurawią parkiet. Długo się nie zastanawiając wziąłem się za obronę tego co moje ( Żaden Endercośtam nie będzie mi podkradać drogocennej ziemi )
Po ubiciu obu jeden okazał się na tyle łaskawy że wypluł mi perłę Endermana. Zbierajcie ich jak najwięcej albowiem za kilka odcinków MineStart wykorzystamy je aby dostać się do wielkiego Smoka Kresu. Nie odpuszczaj Endermanom.
Tak wygląda ślad po Endermanie gdy zniknie. Kiedy znów się pojawi i będzie blisko będziesz słyszeć narastający ryk potwora.
Ja do swojej fosy postanowiłem wlać wodę. W tym celu użyłem wiadra aby pozyskać wodę z mojego źródła.
I wylałem ją do fosy tak aby ją całą zapełnić.
Tak wygląda moja farma po małych modyfikacjach. Postanowiłem porobić coś w międzyczasie, czekając na
Creeper wpadł w półapkę tak jak przewidziałem. Pamiętaj aby nie podchodzić do niego na długo bo wybuchnie Ci w fosie i będziesz musiał znowu kopać.
W prosty sposób zabiłem zielonego cudaka z bezpiecznej odległości. Ten artykuł był bardziej opisem wydarzeń jednak pokazałem Ci przy okazji jak można się trochę zabezpieczyć przed chmarą potworków. W kolejnym artykule czeka Cię bardzo ciekawe zadanie a mianowicie budowa pierwszego domku w Minecrafcie. Zapraszam do komentowania oraz publikowania screenów ze swoimi zabezpieczeniami.