Microsoft kupił Minecrafta za 8 miliardów. Notch publikuje szokujący list pożegnalny
Profil Autora | Ocena | Twoja Ocena | Udostępnij |
Budda (30) |
8.00 z 3 głosów
|
Zaloguj się aby ocenić | share |
|
|
|
Kiedy usłyszałem tę szokującą informację - nie mogłem uwieżyć. Microsoft kupił Mojang a tym samym Minecrafta. Łał O_____O pierwsze co pomyślałem - ściema. Jakiś dziennikarzyna wybija się na sławnym nazwisku i kultowym tytule Minecrafta. Pierwsze co zrobiłem - szukałem informacji w Polskim internecie. Jednak znalazłem co najwyżej zapytania - żadnych wiarygodnych źródeł. Poszedłem więc do źródła i tam po raz kolejny rozdziawiłem paszczę niczym bohater jakiejś kreskówki "Tak, zostaliśmy kupieni przez Microsoft." głosił nagłówek na oficjalnej firmowej strony Mojang.
Wtedy zdałem sobie sprawę z 2 rzeczy. Pierwsza - że jest to największe wydażenie tego roku w świecie gier i samego Minecrafta oraz że nie prześpię kolejnej nocy bo będę szukał informacji abyście jutro rano otrzymali rzetelne sprawozdanie z tematu. Jako pierwsi w Polsce publikujemy tę informację na branżowym portalu. Wytropiliśmy i opisaliśmy wszystkie ważne aspekty zaistniałej sytuacji. W poniższym #MineNews przedstawiam tłumaczenie oficjalnego stanowiska Microsoftu oraz Mojanga, list pożegnalny Markusa "Notcha" Persson'a oraz opisuję tło całej sytuacji, które jest naprawdę ciekawe i momentami poruszające. Jeszcze na wstępie dodam że aby dać wam wiarygodną informację poświęciłem całą noc, wypiłem kilka kaw i zjadłem kilka wysokokalorycznych przekąsek co jest wbrew moim ogólnym zasadom. Jeżeli uważasz że te informacje są warte zainteresowania rozważ podania linka do tego artykułu na swojej tablicy. Będzie to dla mnie najlepsza zapłata za poświęcenie oraz za włożony w przygotowanie artykułu czas.
Notch na zawsze opuszcza Mojang i Minecrafta. Szokujący list pożegnalny
tłumaczenie Marcin (Budda) Michalski.
Poniżej jako pierwsi w Polsce prezentujemy przetłumaczony oryginalny list pożegnalny zamieszczony na stronie notch.net dnia 15 września czyli wczoraj. To prawdziwy koniec pewnej ery. Na długo przed tym jak stał się kultowym fenomenem, Minecraft był prostą i zabawną grą zaprojektowaną, stworzoną przez jednego człowieka. Markus Persson czule nazywany przez swoich fanów na całym świecie "Notch". W każdym bądź razie Persson przestał pracować nad Minecraftem jakiś rok temu powierzając zadanie rozwoju współpracownikom z Mojang'a. Wciąż był jednak twarzą utożsamianą z niezależnym wielkim hitem.
ALE JUŻ NIE BĘDZIE!
Nie będzie już niezależności. Jak ogłosił Microsoft, kupują Mojang za oszałamiającą kwotę 2.5 miliarda dolarów ( ponad 8 miliardów zł przypis redaktora ). Notch nie jest już częścią umowy. Persson i pozostali udziałowcy Mojanga odchodzą z firmy. Dlaczego? Ponieważ prowadzenie multi bilionowej firmy po prostu nie jest tak samo fajne jak płynięcie w kodowym transie podczas tworzenia czegoś fajnego. Poniżej znajduję się brutalnie szczery list pożegnalny skierowany do fanów Minecrafta.
"Nie widzę siebie samego jako poważnego twórcę gier. Tworzę gry bo jest to zabawne, kocham gry i kocham programowanie ale nie tworzę gier mając intencje by stały się wielkimi hitami. Nie próbuję też zmienić świata. Minecraft w rzeczy samej stał się wielkim hitem, ludzie mówią mi że zmienił świat gier. Nigdy nie chciałem aby tak się stało, o dziwo otrzymałem ogromny dług zaufania od osób mających podobne zainteresowania.
Jakiś czas temu postanowiłem odstąpić od tworzenia Minecrafta. Jens był doskonałym kandydatem, który mógł przejąć stery, a ja chciałem spróbować czegoś nowego. Najpierw poległem po raz kolejny próbując stworzyć coś dużego, ale odkąd zdecydowałem się zajmować jedynie małymi prototypami i interesującymi wyzwaniami, zacząłem odczuwać radość z pracy. Nie do końca potrafiłem odnaleźć się w Mojangu gdzie ludzie wykonywali bieżącą pracę, ale powiedzieli mi że jestem ważnym dla społeczeństwa więc zostałem.
Kilka tygodni temu przechodziłem w domu poważne przeziębienie kiedy w internecie wybuchnęła fala nienawiści skierowana przeciwko mnie i to przez jakąś sytuację z którą nie miałem nic wspólnego. Byłem zmieszany, nie rozumiałem. Sfrustrowany opublikowałem wpis na Tweeterze. Później zobaczyłem na YouTubie wideo, które uświadomiło mi że nie mam takiego kontaktu z fanami jaki myślałem że mam. Stałem się symbolem. Nie chce być symbolem odpowiedzialnym za coś dużego czego nawet nie rozumiem, nad czym nie chcę pracować, co ciągle do mnie wraca. Nie jestem szefem. Jestem nerdowatym programistą, który lubi mieć umieszczane opinie na tweeterze.
Od razu sfinalizowaniu transakcji opuszczę Mojang i wracam do robienia Ludum Dares i do małego webowego eksperymentu. Jeśli kiedykolwiek stworzę coś co zacznie zwracać uwagę, prawdopodobnie odpuszczę to natychmiast. Nareszcie nie będę czuł obowiązku czytania komentarzy. Wiem, że to będzie przeciwne temu co mówiłem publicznie. Nie mam na to dobrej odpowiedzi. Domyślam się też że wielu z Was uważa mnie za symbol. Jestem człowiekiem i zmagam się z przeciwnościami tak jak ty. Kocham Cię, każdego z Was. Dziękuję za to że zmieniliście Minecrafta w to czym się stał, ale jest Was zbyt wielu i nie mogę być odpowiedzialny za coś tak dużego. W pewnym sensie należy teraz do Microsoftu. O wiele większe znaczenie ma to że Minecraft tak na prawdę należy do Was, to się nigdy nie zmieni. Nie chodzi o pieniądze. Chodzi o Moje zdrowie psychiczne."
Michael Pachter ( ceniony m.in w branży gier, mediów społecznościowych i elektroniki analityk ) wyjaśnia ogromną inwestycję Microsoftu. Nie chodzi o to, aby wydane 2.5 miliarda dolarów zwróciło się w tym roku. Chodzi o to, że te pieniądze więcej zarobią będąc wydane na wykupienie firmy Mojang niż by zarobiły leżąc w banku na procent. Rozsądne podejście Microsoftu, zwłaszcza że Minecraft jest 3 najlepiej sprzedającą się grą wszechczasów!
Oficjalne stanowisko w sprawie sprzedaży Mojang ( w tym Minecrafta ) firmie Microsoft
"Tak, transakcja jest prawdziwa. Mojang został kupiony przez Microsoft.
To było wstrząsające. Widzieliśmy jak wielu z Was wyrażało swoje opinie i obawy po tym jak opublikowaliśmy nowinę. Zmiany są przerażające, a to jest wielka zmiana dla nas wszystkich. Jednak zanosi się na to że będzie równie dobrze. Wszystko będzie OK. <3
Pamiętajcie proszę, że przyszłość Minecrafta, Was - społeczności - jest ekstremalnie ważna dla każdej powiązanej osoby. Jeżeli zapamiętacie z tego postu tylko jedną rzecz niech to będzie właśnie to.
Na chwilę obecną możemy zdradzić tylko tych kilka informacji, zdecydowaliśmy być wobec Was uczciwi, dlatego publikujemy newsa. Cały czas opracowujemy mnóstwo spraw. Mega - przetarg bardzo poważny biznes.
Dlaczego sprzedaliście Minecrafta?
Minecraft wyrósł z małej prostej gry na projekt o monumentalnej rozpoznawalności. Podczas kiedy masowo jesteśmy dumni z tego czym stał się Minecraft, intencją Notcha nigdy nie było stworzenie czegoś tak wielkiego.
Jak pewnie już wiecie Notch jest twórcą Minecrafta oraz główną postacią Mojanga. Zdecydował, że nie chce być odpowiedzialny za posiadanie firmy o tak ogromnym zasięgu. Przez ostatnich kilka lat skupiał się nad pracą, nad mniejszymi projektami, ale presja jaka się wiąże z posiadaniem Minecrafta stała się dla niego zbyt wielka do udźwignięcia. Jedyną opcją było sprzedanie Mojang'a. Cały czas będzie robił odlotowe rzeczy, nie martwcie się o to.
Była tylko garstką potencjalnych kupców ze środkami wystarczającymi na rozwój Minecrafta na skalę na jaką zasłużył. Blisko współpracowaliśmy z Microsoftem od 2012 roku i byliśmy pod wrażeniem, że kontynuowali wspieranie gry i jej rozwoju. Jesteśmy przekonani, że Minecraft będzie nadal rozwijany w tak dobry sposób jak to było do tej pory.
Minecraft znaczy coś innego dla milionów osób na całym świecie i dla każdego członka zespołu Mojang. Czujemy, że tak będzie najlepiej dla wszystkich.
Co z innymi edycjami Minecrafta? Czy przestaną być rozwijane?
Powodów aby rozwój, sprzedaż i wsparcie wersji na PC/MAC, Xbox 360, Xbox One, PS3, PS4, Vita, iOS oraz Androida zostały zatrzymane. Oczywiście Microsoft nie może podejmować decyzji za inne firmy ani przewidzieć decyzji jakie mogą w przyszłości podjąć.
Jesteśmy bardzo dumni ze wszystkich edycji i wspaniałych rzeczy jakich doświadczyliśmy grając razem.
Czy gra przejdzie zmiany? Czy wciąż będziemy mogli nagrywać wideo, tworzyć mody, epickie budowle i inne świetne rzeczy jakie stworzyliśmy przez ostatnich kilka lat?
Minecraft będzie nadal ewoluował, tak jak to było od samego początku. Nie znamy jeszcze szczegółowych planów przyszłości Minecrafta, ale wiemy że każda zaangażowana osoba chce żeby społeczność rosła a nawet stała się jeszcze bardziej niesamowita niż do tej pory. Powstrzymywanie graczy przed robieniem kulowych rzeczy nie leży w niczyim interesie.
A co ze sprawą Mojang'a? Co stanie się z Wami?
Na razie jest jeszcze za wcześnie aby potwierdzić, który z nas będzie pracować nad Minecraftem lub innymi projektami. Przypuszczamy, że większość ekipy ( o ile nie wszyscy ) będą pracowali dla Mojang'a tak jak to było do tej pory.
Założyciele: Notch, Carl oraz Jakob odchodzą. Nie wiemy co planują. To na pewno nie będzie związane z Minecraftem ale prawdopodobnie będzie odlotowe.
Co stanie się z innymi projektami Mojanga np: Scrolls?
Jeszcze nie wiemy. Podzielimy się informacjami kiedy tylko jakieś otrzymamy.
Czy nadal będziecie Tweetować o nowościach oraz komunikować się ze społecznością w tak personalny sposób, tak jak to robiliście do tej pory?
Tak! Nic się nie zmieni.
Za ile została kupiona firma?
Microsoft nabył Mojang za okrągłą sumę 2.5 miliarda dolarów czyli 8 miliardów Polskich złotych.
Dziękujemy wszystkim za czytanie."
Dlaczego doszło do największej transakcji branży gier wszechczasów?
Nawiązując do tła całej sytuacji dokopaliśmy się też do ciekawych informacji apropo kropli która prawdopodobnie przelała czarę goryczy. Tak 14 maja 2014 Notch przedstawia sytuację zmiany regulaminu która wywołała prawdziwe inferno:
"Zastrzeżenie: to moje osobiste spostrzeżenia na sprawy, a nie oficjalne oświadczenie Mojang'a. Powodem dla którego to mówię jest to że podczas wszystkich wydażeń siedziałem w domu z ciężkim przeziębieniem i nie znam dokładnie całej historii.
Mojang istnieje ponieważ miałem szczęście z Minecraftem i to znacznie większe niż mógłbym sam udźwignąć. Mojang miał ludzi pracujących nad kontraktami biznesowymi, podatkami, dział pomocy, prawników, zarządców biura jednak większość ludzi robiła gry. Mojang istniał ponieważ chcieliśmy czerpać przyjemność z pracy nad tym wszystkim ale głównie z tworzenia gier. Dzięki ogromnemu fenomenowi jakim stał się Minecraftowi zarobiliśmy bardzo dużo pieniędzy i jesteśmy bardzo zafascynowani i przyjaźnie nastawieni wobec fanów którzy uczynili tą grę fenomenem. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i wdzięczni za to oddanie jednak nie to nas wiodło.
Mojang nie istniał po to aby zarobić najwięcej jak się da dla właścicieli. Twierdzę tak jako większościowy udziałowiec. Za każdym razem kiedy zbliżały się wielkie przetargi, były na pewno bardzo kuszące, ale na koniec dnia i tak wybieraliśmy to co miało sens dla naszych produktów lub to co wyglądało dla nas w Mojang'u dobrze.
Regulamin użytkownika Minecraftwa wyraźnie mówi że nie możesz zarabiać pieniędzy na Minecrafcie. Jeżeli robisz mody - muszą być darmowe. Jeżeli tworzysz serwer możesz pobierać pieniądze za dostęp do Twojego sprzętu, jednak nie możesz sprzedawać poszczególnych elementów w grze. Od kiedy YouTube i kanały streemingowe stały się większe, dodaliśmy specjalny wyjątek całkowicie pozwalający na sprzedawanie treści wideo dotyczących gry. Niektórzy tworzą prywatne serwery Minecrafta, sprzedają przedmioty, buteleczki z doświadczeniem, dostęp do poszczególnych trybów gry a niektórzy z nich sprzedają to całkiem drogo. Sam już nie wiem ile dostaliśmy emaili od rozwścieczonych rodziców rządających zwrotu setek dolarów które ich dzieci wydały na serwerach nad którymi nawet nie mamy kontroli. To nigdy nie było dozwolone, ale nie ścigaliśmy tego bo ciągle mieliśmy na głowie inną pracę do wykonania.
Ktoś powiedział że regulamin zabrania pobierania opłat za takie usługi i zapytał o to jednego z pracowników Mojang'a. Osoba ta potwierdziła to mówiąc że takie działanie jest wbrew zasadą i wtedy wszystko eksplodowało. Bardzo wielu ludzi miało wrażenie że zmieniamy zasady, jednak one cały czas były takie same. To nigdy nie było dozwolone. Wielu ludzi wyrażało swoją konsternację. Kilu zachowało się naprawdę nieładnie. Ktoś powiedział, że jesteśmy gorsi nawet od EA.
Odbyliśmy wewnętrzną dyskusję na ten temat, później zorganizowaliśmy ogromne spotkanie gdzie doszliśmy do wniosku że ludzie hostujący serwery Minecraft są bardzo ważni dla całej społeczności Minecrafta i muszą mieć z czego opłacić serwery. Zrobiliśmy więc wszystko aby połączyć tą sprawę z aspektem "Nie musisz płacić za grę" który jest dla nas niezwykle istotny. Opublikowaliśmy nowe zasady nieoficjalnie aby były dla każdego zrozumiałe ( nasi prawnicy mieli sporo zabawy aby przerobić to na oficjalny zgodnie z prawem tekst ). Tam są nowe zasady. Powstały nowe wyjątki w regulaminie użytkownika. Wszystko to czyni zasady bardziej przystępnymi niż to było do tej pory.
Ludzie wciąż proszą mnie o przywrócenie starych zasad. To dla mnie smutne. ( Prują się po to aby się pruć :P - przypis Redaktowa )
Także Herobrine nie jest prawdziwy, proszę przestańcie o to pytać argh"
Podsumowanie i podziękowania.
Wyznania, list, oficjalne stanowisko Microsoftu oraz Mojang'a. To wszystko pozwala nam domyślać się całego tła sprzedaży największego hitu wszechczasów. Markus "Notch" Persson miał już dosyć. Skromny człowiek został przytłoczony sytuacją z której rozmiarem miałaby problem większość ludzi na świecie. On - niezależny wytwórca gier lubiący utrzymywać kontakt z fanami i cieszący się ich zainteresowaniem. Realia - niewyobrażalnie wielka odpowiedzialność, cenzura każdego słowa, wielkie pieniądze, zbyt wielka sława. Główny udziałowiec, twarz i symbol Mojanga, Minecrafta i niezależności w świecie gier.
Markus Persson napisał list porzegnalny, a my na łamach minecraft-serwery.com publikujemy sprawozdanie z całego wydażenia. Tym samym symbolicznie żegnamy się z Notchem - symbolem Minecrafta i z całego serca w imieniu każdego Polskiego gracza Minecraft pragniemy podziękować za wkład jaki wniósł w naszą społeczność. Zapewniamy że Twoja idea wolności gry będzie przez nas kontynuowana i że nadal z dumą będziemy wspierać dzieło Twoich rąk.
Pisząc ten artykuł uświadomiłem sobie, że gdyby nie Notch, nie było by nas teraz tutaj. Nie było by Minecrafta, prywatnych serwerów, listy prywatnych serwerów, tysięcy youtuberów nagrywających lets playe, tysięcy modów, screenów, stron, for, ani nas - społeczności Minecrafta.
Jest to niezwykle inspirująca historia człowieka który robiąc to co kochał zmienił świat.